Not logged in | Log in | Sign Up
Najczęściej na Rzeszów jeździ dziesiątka. Zwykle na Lublin latają peery.
Dobrze, że rok temu jadąc do Lublina zdecydowałem się na Radzyń Podlaski
Do 100 kilometrów to zdecydowanie bym wolał peerki. Jednak na dłuższą trasę przydałoby się coś lepszego Aczkolwiek tak dla spontanu karnąłbym się Hrubieszowem z Wrocławia do Hrubka albo Puławami z Kłodzka do Tomaszowa Tyle że tam peery się nie pokaują :P
W upalny dzień wolał bym jechać peerką z dużymi otwieranymi oknami, niż A1012T z nawiewami, które i tak za dużo nie zdziałają, bo tym chyba jechałeś ?
No tym czerwonym jechałem. A czy nawiewy działały, czy nie działały to nie pamiętam. Pierw se siadłem z tyłu a potem koło szofera, to tam od okienka chłodne powietrze wiało
Gerhard - na Hrubieszów - Wrocław czasem pojawia się peerka, a peery na dłuższym dystansie możesz też skosztować na Kielce - Władysławowo
Swego czasu pojawiały się w Katowicach - ale jak kiedyś jechałem (akurat skróconym w nd do Krk) to jechał H1012.