20 june 2024 - Lublin, al. Solidarności, godzina 4:50; W krótką letnią noc, nie mogłem usnąć, stąd też wraz z nastaniem jasności, wybrałem się na rower, zabierając ze sobą aparat fotograficzny. Od początku przypuszczałem, że coś ciekawego się może przydarzyć, lecz nie wiedziałem gdzie jak i kiedy. Na początku: wyjazdy na linię komunikacji miejskiej, potem jakieś szczątkowe busy, a wreszcie Dw.PKS I kompletne pustki, gdyż właśnie odjechał Mustang-Trans do Białej Cerkwi (kolejne Puławy-Łuck dopiero 9:40). Niestrudzony, pojechałem dalej w kierunku zachodnim, lecz w pewnym momencie usłyszałem z tyłu odgłos opon jadącego czegoś powyżej 3,5 t. Na początku się tym nie przejąłem, ponieważ myślałem, że to znowu zwykła ciężarówka, lecz coś skłoniło mnie do obejrzenia się przez ramię. W półmroku zamajaczyły kształty srebrnego półpiętrowego autobusu. Decyzja mogła być tylko jedna: ciśnięcie roweru w krzaki i szybka wędrówka na pobocze. Wiedziałem, że to może być ten najstarszy jeżdżący na Ukrainę. Jest i on. „Hałyczna” jak na burcie głosi napis, jak już wielokrotnie powtarzałem, jest najstarszym regularnie wjeżdżającym autobusem w komunikacji międzynarodowej Polska - Ukraina. Kompletny przypadek zadecydował o złapaniu tego autobusu w tym miejscu, o tej porze, dlatego że w kierunku Polski rozkładu nie ma i trudno się temu dziwić. Auto minęło mnie i z tyłu ujrzałem charakterystyczną srebrną blachę zaślepiającą otwór po dawnej tylnej szybie. Wtedy zagrały we mnie wspomnienia i przypomniałem sobie, że podczas wizyty w 2014 r. we Lwowie (notabene Bovą pana Gorzela z Kazimierzówki) coś o podobnych kształtach stało przede mną w kolejce na przejściu w Rawie Ruskiej. Pamiętam, że bardzo chciało mi się "jedynkę", a do toalety dopiero można było pójść w budynku szczegółowej kontroli, więc odwracałem swoją uwagę właśnie zgadywaniem, jaki to model autobusu, gdyż jeszcze wtedy nie znałem się tak detalicznie na autokarach jak teraz, kręciły mnie trolejbusy. Wniosek z tego płynie taki, że piękne są spotkania po latach i warto robić rzetelne notatki, bo całe życie szukałem auta o numerach AT 0038 AT. (na tamten czas, powinno być 0038 AI). ps. Podobno autobus ma na blacie 4 mln km, czyli da się?

Comments

Krzychu (2024-06-20 21:24:06.539045)
+2
W sumie to była ostatnia wiosenna noc. Lato się zacznie za 1,5 godziny.
Byk (*.dynamic.mm.pl) (2024-07-01 22:03:12)
+1
V8 Mercedesa słyną z bezawaryjności i długowieczności. Jakieś 15 lat temu miałam przyjemność trochę pojeździć takim sprzętem i były to wycieczki międzynarodowe. Klima bardzo dobra był magiczny przycisk "tropić" i moment robiło się chłodno. Niezapomniany odgłos V8 i powietrzne wspomaganie skrzyni biegów.

Send Your Comment

User functions

Share It:

Neoplan N117 #AT 4352 EP

Comments

Send Your Comment

User functions

Related Content

Link us