Not logged in | Log in | Sign Up
Aż mi się przypomniały wszystkie przesiadki na Keleti od 2014 roku. Co my byśmy zrobili bez tego dworca oraz bez Chopina i Batorego? Zwłaszcza w czasach, kiedy nie było jeszcze Ryanaira z Poznania tamże.
Wtedy to jeszcze Lot z przesiadką w Warszawie był na akceptowalnym poziomie, czego nie można powiedzieć o obecnych czasach.