Not logged in | Log in | Sign Up
A jak MZA biadoli na tę zawrotkę - raz im tam "17" rozorała przeguba i już wielkie halo /kl
Mało komfortowa zawrotka dla kierowcy. Podobną mieliśmy w Polonusie przy dworcu gdańskim i czasem trzeba było przyblokować tramwaj żeby włączyć się do ruchu.
@tl: jakby w mieście miały być tylko komfortowe zawrotki, skręty etc., to naprawdę fajnie by się żyło Wiem, że tam "szału nie ma", ale to są w końcu zawodowi kierowcy, którzy powinni sobie bez problemu w takich miejscach radzić. Natomiast MZA od jakiegoś czasu szuka dziury w całym, bo zgłaszają już takie rzeczy, że momentami zastanawiamy się czy oni w ogóle czytają to co piszą... /kl
Przywykłem przez te lata. Trzeba zacisnąć zęby i akceptować, a im zawsze wszystko wolno. Swoją drogą, czym się ten przejazd różni od dziesiątek innych?
wystarczyłoby zrobić pas włączenia się do ruchu i byłoby gites.
@Lipton, a próbowałeś kiedykolwiek pokonać odcinek od poprzedniego przystanku do tej zawrotki jako kierowca autobusu? @fafax, zawrotka jak każda inna, ale tam jest problem z włączeniem się do ruchu. Zresztą, ciekawie się czyta opinie ludzi, którzy jedynie mogli zawracać tam samochodem osobowym
Nie no srocz jest bo dupa ci na torach zostaje a nie utrafisz przy takim ruchu, że owiniesz się w dziurze między autami. Dlatego wybudowanie z 15 metrów takiej rozbiegówki naprawdę by pomogło.
@Lipton, cieszę się bardzo, że potraktowałeś to jako pytanie retoryczne... @Tatuś Tatuś, jest to jedno z wyjść, ale prościej jest obśmiewać zgłoszenia z MZA i twierdzić jak bardzo są idiotyczne...
@Tatuś Tatuś: my to wiemy. Ale zarządca drogi jakoś nie pali się do przebudowy... @Aleksander2560: widzisz gdzieś tu obśmiewanie? Czy już zacząłeś naginać fakty? :> Bo niektóre zgłoszenia z MZA (nie mówię, że to) bardziej nadają się do kabaretu. Ostatnio była np. półmetrowej (sic!) głębokości dziura. W rzeczywistości stan nawierzchni nie zmienił się tam od kilku lat (niewielkie zapadlisko, o którym zarządca drogi również od tych kilku lat wie), a pojazdy MZA są tam codziennie. Albo zgłoszenia pewnego człowieka z Twojej firmy, którego nawet koledzy z własnego działu nie traktują poważnie I takoż "między wierszami" proponują traktować je nam. W każdym razie mało jeszcze wiesz, mało ;] /kl
@Lipton: Najlepsze jak ktoś mało wie i przechodzi do ataków personalnych. Żałosne.
Co do meritum: Jak wybudują rozbiegówkę jak na Waflowej, to dopiero wtedy będzie problem. W sobotę tak sobie patrzyłem w lusterko i zastanawiałem się czy to jest celowe polowanie na kierowców autobusów, tzn. który w końcu będzie na tyle zaspany z rana, że zapomni, że nie da się jednocześnie nie rozwalić tych barierek i nie przejechać ciągłej linii, wjeżdżając pod pędzące samochody. W porównaniu z tym tu jest bajka.
Swoją drogą ZTM też mógłby się nieco bardziej zastanowić zanim takie karkołomne trasy dopuszcza. Jakiś czas temu ktoś mądry wymyślił aby większość linii z TŁ zawracało na Konstytucji i efekty są takie że po 3 autobusy pchają się z każdego pasa na każdy byle tylko wepchnąć się jakoś do skrętu, ile razy jadę tramwajem to nie możemy przejechać bo jakaś kiepska baletnica stoi w poprzek torów, bo "nie wyszło".
@piotram: na pewne decyzje ZTM nie ma wpływu, więc żale proszę wylewać gdzie indziej. Ja na pewno nie będę tu kontynuować wątku pl. Konstytucji. Zwłaszcza, że to nie mój rejon /kl
ZTM i tak ma większość skarg w d...
Pewnie. A ty jak zawsze najlepiej się znasz na ZTM-ie. Żałosne nieco... /kl
Lipton, nie odgrywaj takiego przemądrzalca bo ZTM na prawdę daje D w wielu kwestach. Podam przykład: pętla Julianów. Pętla jest uciążliwa, notorycznie zastawiona przez gimbusy, biega po niej dzieciarnia i nie ma fizycznej możliwości podjechania pod krawężnik (słupki). Latem pętla została wyłączona z użytkowania i zostały uruchomione łatwiejsze w obsłudze i bezpieczniejsze przystanki na ulicy. Potem był w okolicy remont, a po remoncie pętla wróciła... Pytam się dlaczego? Jak mi rzeczowo odpowiesz to odszczekam moją wypowiedź a Ty udowodnisz że to Ty masz rację.
Jak chcesz dostać odpowiedź, to napisz do ZTM-u. Wtedy będziesz mógł sobie szczekać lub nie. A Julianów kompletnie mnie nie obchodzi - mam zbyt dużo problemów w swoim rejonie. /kl
No i wszystko wyłazi. Buta i zbywanie niemiłymi tekstami. Zero merytoryki. Typowy ZTM
Typowy pasażer - zero wiedzy i personalne ataki. Ale, że tak powiem, jestem przyzwyczajony i żaden anonimek taki jak ty niczego się tu ode mnie nie dowie. Poza tym polecam zapoznanie się z wyrażeniem "tajemnica służbowa". Więc co tu komu i gdzie wyłazi? Tak, nie musisz odpowiadać. W każdym razie z mojej strony EOT, bo naprawdę szkoda mi czasu. /kl
Cóż, jesteś chamski i już dawno to zauważyłem po twoich wypowiedziach. Bądź sobie taki dalej jak chcesz, twój problem bo na pewno nie mój
O, prawda w oczy zabolała! Biedny anonimek, biedny typowy pasażer... I na szczęście nie mam żadnego problemu. PS. Następny SPAM wyleci. Bye. /kl