Not logged in | Log in | Sign Up
Co ciekawe najnowsze modernizacje w weekendy nie jeżdżą, ale truposzy pełno. Jaki jest tego powód trudno zrozumieć.
Niestety Łódź to skansen złomów 805Na, a wymiana taboru jest ślamazarna. Zresztą nowoczesne niskacze i tak nie miałby gdzie jeździć, bo tylko trasy linii 10*, 11, 12*, 15, 15A i 16A mają torowiska w odpowiednim stanie technicznym (* po zakończeniu obecnie trwającego remontu trasy WZ).
Jako tubylca klimat mnie nie interesuje, bo niestety przez te "klimatyczne" złomy są ciągle zatrzymania ruchu. Chciałbym mieć w mieście normalne nowoczesne tramwaje i proste tory takie jak w innych dużych miastach Polski (np. Gdańsk, Poznań, Kraków, Warszawa).
Za to masz tubylcu nowoczesne autobusy w większej mierze niskopodłogowe i niskowejściowe. Fakt, łódzkie tramwaje to bida z nędzą.
Skoro woleli remontować wozy dla innych, to mają co chcieli, bo ZRT ma ograniczone moce przerobowe. Inaczej wszystkie złomy były by już zmodernizowane.