Not logged in | Log in | Sign Up
Co jej się stało, że poszła do Tkaczyka? Przecież w te wakacje jeszcze śmigała na Kołobrzeg.
Faktycznie, nie doczytałem, że miała już ponad 2 mln na liczniku. Przy takim przebiegu zapewne była już mocno awaryjna. Albo jakaś poważna usterka, gdzie naprawa była nieopłacalna. Ale z zewnątrz do końca ładnie wyglądała. No i bardzo wygodny wóz był.
Takie przyszły czasy, że człowiek łapie się za głowę widząc co u Tkaczyka stoi. Dopóki nie zajrzy się w metryczki tych wozów