Not logged in | Log in | Sign Up
Tydzień temu widziałem, że na P7 Polonus puścił Scanię Touring - także niezupełnie na wszystkich kursach pojawiają się pojazdy PB.
Obecnie do platformy Polskiego Busa dołącza też PKS Szczecin z kursami do Jeleniej Góry, Kielc i Gorzowa, które dotychczas wykonywał na własny rachunek.
"Na Polskimbusie" jeździ też BP na trasie Władysławowo - Lublin. Ludzie otwarcie mówią, że idą na Polskiegobusa, podczas gdy podjeżdża BP Tour
A PKS Nova nic. Jedyne co to e-podróżnik, który już za opłatę transakcyjną bierze 5 zł. Chciałem kupić bilet do Ełku, to z opłatą transakcyjną wyszedł mi 30 groszy taniej, niż w kasie. Szkoda zachodu. W ten sposób opłaca się kupić bilet na dłuższe trasy. Do Kołobrzegu wyszedł mi o 40 zł taniej nawet z opłatą transakcyjną. Czekam, kiedy PKS wejdzie do platformy Polskiego Busa. Kilka tras jest ciekawych.
Miłośnikom PKSów polecam Wielkopolskę - szczególnie w weekendy. Z dworca w Poznaniu w sobotę ok. 70 odjazdów PKSów - na niektórych trasach po 2-3 pary kursów dziennie tylko się pochlastać
A tu z dworca w Lublinie 400 odjazdów busów w sobotę, z dworca w Krakowie 700 odjazdów busów itp. itd.
Może tak, może nie. Busy jeżdżą tylko w popularnych relacjach kąsając PKS-y. Tam, gdzie jest mało pasażerów busów też nie ma. Przykład z Koszalina, gdzie busów jest od groma i do prawie wszystkich gmin powiatu koszalińskiego jest sporo połączeń. Prawie, bo do takiego Popowa nie ma prawie wcale. Np. rano z Koszalina nie ma ani jednego busa. Dopiero ok. 11. Powrót ok. 15. Siedź 4 godziny w wiosce wśród lasu. To są właśnie busy. Busiarz nie pojedzie w miejsce, w którym jest mało pasażerów. Busiarz jedzie tam, gdzie są tłuste kursy. Najlepiej 5 minut i mniej przed PKS-em.
Ciekawy myk zrobił PB. Nie mógł uzyskać zezwolenia na Lublin to dogadał się z Polonusem, które takie pozwolenia ma. Czytałem, że autobusy i kierowcy udostępnia PB prawda to?
Tak. Jakby PB robił papiery na siebie to super porządne i wspaniałe jak to kolega aron pisze busiarstwo lubelskie znowu by się odwoływało w nieskończoność. A tak to co im taki Polonus może zagrozić z pięcioma kursami dziennie, a tu niespodzianka
@aron: wypowiadanie się o komunikacji w Wielkopolsce na podstawie rozkładu jazdy z dworca autobusowego w Poznaniu to jak wypowiadanie się o kuchni azjatyckiej po zjedzeniu kurczaka w cieście w budzie za rogiem - aglomeracja poznańska już dawno temu postawiła na duży zasięg komunikacji miejskiej i linie podmiejskie dowożące do dworców przesiadkowych w różnych punktach miasta, a ostatnio coraz lepiej rozwija się kolej regionalna. Tam się jeździ Solarisami i Elfami, a nie furgonetkami, i wcale nie rzadziej.
Otóż to. Gminy wokół Poznania mają swoją komunikację i swoich przewoźników i oprócz transportu gminnego mają też zorganizowane częste połączenia do dworców przesiadkowych w Poznaniu.
W tej trasie i współpracy chodzi o Sosnowskiego...
@Luke: a Polski Bus na swej stronie chwali się uruchomieniem nowych połączeń. Nowością jest jedynie sprzedaż biletów, gdyż takie kursy są często wykonywane od lat.
@Piotr_B: 5 zł to maksymalna opłata transakcyjna. Normalnie prowizja wynosi 10%, czyli "promocyjny" bilet kosztuje 1,10 zł, bilet za 30 zł 33, natomiast za 70 już tylko 75. Bilet przez internet opłaca się kupić tylko przy większej różnicy w cenie lub na trasach gdzie dobrze mieć gwarancję miejsca.
@aron: prawda, że na niektórych trasach bus jedzie co kilka minut. Jednak zamiast busa co 10 minut, lepiej podstawić autobus co 20. Częstotliwość odjazdów będzie nadal na dobrym poziomie, a całość działalności komunikacji znacznie lepsza.
Jeszcze VikiBus (Warszawa - Radom) jeździ VanHoolami Altano użyczonymi przez PB.