Not logged in | Log in | Sign Up
Z wypowiedzi osób związanych z komunikacją miejską w Olsztynie wynika, że fabrycznie nowych autobusów nie będzie do 2014 roku (wtedy pojawią się tramwaje), a może nawet dłużej. Zostają nam używane Many z Niemiec i autobusy operatora, który wygra przetarg na obsługę linii podmiejskich.
Jako, że "Olsztyn "przyspiesza"" to raczej nie spodziewałbym się po 2014, że zakupione zostaną jakiekolwiek nowe autobusy. Choć chciałbym się mylić.
TO JEST KORMORAN. doedukuj sie moze, albo badz chociaz na tyle laskaw zeby nie wciskac swoich glupot w opisach
Porażka... Nie rozumiem po co ładować tyle kasy w budowę linii tramwajowych... Zamiast tego można byłoby kupić kilkadziesiąt fabrycznie nowych autobusów...
Była o tym mowa na spotkaniu prezydenta z pracownikami MPK to powiedział, ze nie ma czasu się na ten temat wypowiedzieć i wyszedł...
Skoro zwyczajowa łapówka to 10% wartości inwestycji, droższe rozwiązanie będzie w tym systemie zawsze bardziej oczekiwane przez publicznego inwestora. Ostatecznie nie inwestuje on swoich środków, ale im więcej ich przemieli, tym kwotowo rzeczone 10% będzie większe.
Ja też kompletnie nie rozumiem, po co są te tramwaje - nikt nie zmusi miliardów ludzi z Jarot do przesiadki z samochodów na zapchane tramwaje. Efektem tego będą i tak zapchane tramwaje, i jeszcze bardziej zakorkowane miasto - docelowo jeden pas w każdą stronę przy Alfie to jest parodia.
Tramwaje w mieście, w którym są 33 linie autobusowe (w tym 2 nocne, ze 3 podmiejskie, i kolejne dwie osiedlowe) to nic innego jak głupota.
Nie, to nie jest głupota. Po pierwsze, po uruchomieniu tramwajów część linii zostanie zlikwidowanych, po drugie zostaną wprowadzone bilety czasowe, umożliwiające jazdę wieloma pojazdami KM w określonym okresie czasu, po trzecie w mniejszych miastach jak Grudziądz czy Elbląg z powodzeniem funkcjonują tramwaje.
Okej. Czyli tak:
"część linii zostanie zlikwidowanych" - wiadomo już dokładnie jakie? Nie wiem jak się do tego ustosunkować, ale pewnie skasują najbardziej oblegane linie.
"zostaną wprowadzone bilety czasowe" - do tego naprawdę potrzeba budowy linii tramwajowej? Przecież kasowniki w autobusach już teraz nadrukowują godzinę.
"w mniejszych miastach jak Grudziądz czy Elbląg z powodzeniem funkcjonują tramwaje" - okej, tam może funkcjonują. Ale dalej nie jestem przekonany, czy warto wydawać tyle pieniędzy, skoro i tak nie zmniejszy to ruchu samochodowego, a i jeszcze zmniejszy przepustowość w najgorszym miejscu w mieście.