Not logged in | Log in | Sign Up
Oszczędności Aczkolwiek linia 205 spokojnie mogłaby jeździć co pół godziny poza szczytami (ewentualnie podbijając jej częstotliwość pomiędzy Nagórkami a Galerią Warmińską). Wizja dowozówek w Olsztynie niestety się nie przyjęła i to jest dobry moment, by pomyśleć co zrobić i ewentualnie jak skonstruować nową wersję linii 25. Nie musi być koniecznie co 15 minut - co 30 wystarczy, w szczególności że na ul. Witosa są bardzo często kursujące tramwaje...
Pietrek, zrobic nowa 25 i tyle, na tej samej trasie co dawniej i tyle, z tramwajem się za kija nie dubluje, ale no cóż - ten "szanowany" prezydent zmusić musi ludzi aby jeździli "jedynym słusznym " pojazdem...
205 od początku ciężko nazwać linią dowozową, szczególnie na tramwaj. Natomiast 201/203 gdyby ograniczyć do jednej linii kręcącej po Osiedlu Generałów i puścić dodatkowo tam, gdzie autobusy jeszcze nie miały okazji się pojawić (Popiełuszki, Grota Roweckiego, Maczka) oraz ograniczyć do jednej brygady to mogłoby to jakoś chwycić. Zwłaszcza, że 201/203 ludzie jeżdżą, ale nie na tyle, by utrzymywać dwie/trzy brygady. :P
@Pan M: Popiełuszki prosi się o nową pętlę autobusową, by wydłużyć je wszystkie linie, które kończą przy rondzie. Wtedy nie dość, że byłyby bezpośrednie autobusy do centrum - to i przesiadka w miarę wygodna. Moim zdaniem za daleko jest przystanek "Bartąska" - powinien on być bliżej skrzyżowania nawet kosztem wydzielonego prawoskrętu w Płoskiego. Poza tym linie jedynie w godzinach szczytu nie mają sensu i szansy chwycenia - bo pasażerowie są przyzwyczajeni, że w normalnych godzinach (czyt. kiedy one nie kursują) ich nie ma i muszą kombinować w inny sposób. Dlatego albo je lepiej zlikwidować i po problemie, albo znaleźć fundusze na ich najlepiej całodzienne funkcjonowanie. A dla 205 jedyna opcja to przekształcenie w linię 125 - w szczególności, że Nagórki proszą o połaczenie bezpośrednie ze szpitalem i dworcem (121 w stosunku do dawnej 2 jedzie dużo bardziej na około).