Not logged in | Log in | Sign Up
Ajaj jak pięknie. Szkoda tylko że na Węgrzech podmienianie wozów jest na porządku dziennym, więc żeby strzelić jakąś fotę na wsi trzeba być albo bardzo dobrze obeznanym i mieć szczęście, albo być autem i tylko koczować na dworcu na jakąś ładną linię.
Plany może i są stałe, ale dla przeciętnego miłośnika nie mającego tam zbytnio kontaktów np. mnie są one dość zagmatwane