Not logged in | Log in | Sign Up
Jakoś nie do końca pasował mi ten model do PKS. Dużo bardziej PKSowa była hadziewiątka.
Największe wrażenie na mnie zawsze robiły miejskie PR110M na liniach PKS
PKSom też chyba nie bardzo pasował.
Więcej palił, nie miał turbo, wymagał większej kultury technicznej, a największą jego wadą było to, że był "niekompatybilny" z H9.
Ale były pojemniejsze i... nowe po podziale KPKS były to maksymalnie 3-letnie samochody, a że większość PKSów leciała wtedy nadal rocznikowo według instrukcji gospodarki taborem - a nie według stanu technicznego czy spalania to dotrwały długo.