Not logged in | Log in | Sign Up
Ale skąd w ogóle cień podejrzeń, że ten luksusowy autokar jechał do Lublina na trasę - jak mi się podskórnie wydaje - typowo busiarską?
Bo stał przy dworcu kolejowym i wsiadali do niego ludzie. Odjechał o 19.00. Z kolei o 14.00, z tego samego przystanku przy dworcu PKP, jechał inny duży autobus Marcela z tabliczką "Lublin".
Pewnie promocja z okazji końca długiego weekendu.
Niedziela więc studenci wracają... Bardzo realne, żę bus był BISem
Marcel dość często puszcza obecnie do Lublina normalne autobusy, co wynika m. in. ze zwiększonego zapotrzebowania spowodowanego remontem linii kolejowej.