Not logged in | Log in | Sign Up
Nie dziwne - w schyłkowym okresie podjeżdżali niemal każdy kurs Kaczmarczyka o 5 minut... A jak to funkcjonuje? Za czasów PKS NS/PKS Kaczmarczyk wydawało się, że kierunek przyjmie każde ilości kursów, sprzedawało się sporo biletów miesięcznych. A teraz?
A teraz rozkład jest trochę niż za czasów PKS, co biorąc pod uwagę ogólnopolski trend spadku przewozów jest bardzo dobre. Przez chwilę nawet jeździli deskorolką.
Generalnie w nowosądeckim transport podmiejski wygląda dobrze. Moim zdaniem to zasługa tego, że PKS trzymał się tak długo.
Dalej moją deskorolkę :P co wydaje się bardzo trafione