Not logged in | Log in | Sign Up
W dni robocze raczej tak - biorąc pod uwagę niemieckie standardy zapełnienia, rzecz jasna (tj. zajęte miejsca siedzące). W święto doczepy woziły raczej świeże powietrze z jednego brzegu Łaby na drugi. Pewnie im się nie chciało tych składów rozpinać, ale to dobrze, bo będąc tam tylko tego jednego dnia nie spodziewałem się spotkać doczep w ruchu, a tymczasem takich składów jeździło kilka.
Zresztą ten tramwaj ma taki układ wnętrza, że praktycznie ma tylko miejsca siedzące, więc mimo że długi, to pojemny jak
"stopiątka" solo.