Not logged in | Log in | Sign Up
Jest to mądre rozwiązanie. Kupują w miarę dobry autobus za rozsądne pieniądze, zakładają niedługi czas amortyzacji i sprzedają zanim trzeba będzie zacząć pchać w niego duże kwoty. Zero sentymentów, sama ekonomia.
Troszkę inaczej. Pozbywają się wozu wtedy, jak się popsuje i koszt naprawy jest porównywalny z ceną zakupu kolejnego autobusu z Niemiec.
I wilk syty i Menczester Syty
10131, 10181 i 10182 oraz 10147 też już wycofane. Zostały tylko 10151, 10154 i 10155.
Może czas na Volvo 7000A?
Czemu się tych wozów pozbywają, A Volvo B10MA ze SPAK przeżyją
Wóz w dniu 7 kwietnia 2017 trafił na zasłużony odpoczynek.