Not logged in | Log in | Sign Up
My też tak masochistycznie działamy, vide Autosany, Jełcze, Pożarisy.
Jakby tak było, to w Polsce nie byłoby Conecto, Irisbusów, Otokarów, Mazów... Popieram kupowanie pojazdów, które zostały wyprodukowane w tym samym kraju, gdzie będą jeździć.
Nie powiesz mi, że w Czechach są same krajówki. Ajenci w Pradze jeżdżą mercedesami, pożarisami i MAN-ami. Ale nie odmawiam Ci prawa do podziwiania Czechów, też ich lubię;). Znajomy uwielbia SOR-y, nie może wyjść z podziwu, że zakłady remontu maszyn rolniczych tak się przebranżowiły.
Dokładnie - spróbujcie znaleźć w Czechach MAZa, MANa, Volvo albo Scanie. Ale co tam, my musimy dać zarobić innym, a nasze firmy niech padają...
Owszem w Czechach można spotkać Scanie (np. w Veolii), Solarisy (głównie Ostrava), Mercedesy, ale z wyjątkiem tej ostatniej marki są to naprawdę marginalne liczby. Tymczasem u nas Irisbusy, SORy czy Mercedesy sprzedają się w setkach, a MAZy co najmniej w dziesiątkach. No i w większości duzi komunalni przewoźnicy w Czechach bazują na SORach lub Irisbusach.
no tak choby w libercu nie było nie czeskich busów, a czym sa reb=nówy czeskie?
@edek: Renówy montowano w fabryce Karosy, więc ten pojazd "dawał" pracę Czechom.
I jak zwykle wyszło na to, że oni są tacy dobrzy, a my tacy źli. Tylko dziwne, że to Czesi udupili Tedoma nie kupując od niego autobusów. I jak zwykle wychodzicie z mylnym założeniem, że oni są patriotami, a my żydami. Bo wychodzicie z założeniem, że nasze nie jest gorsze, a nawet jak jest to trzeba to kupować na siłę, bo tak. SORy się w Polsce kupuje, bo te autobusy bardzo dobrze leżą naszym firmom. Są tanie i ekonomiczne. I skoro leży to nam, to leży to też Czechom. Ach no i warto napomknąć o jednej rzeczy - zarówno polskie jak i czeskie fabryki zabierają w swoich krajach porównywalną część rynku. No ale w Polsce to są "setki", a w Czechach margines...