Not logged in | Log in | Sign Up
Ale po co je bardziej penetrować. Tczew jest modelowym przykładem niewielkiej liczby linii i wysokiej częstotliwości. Po co to psuć na pseudo linie kursujące raz na godzinę...
Patrzę na mapę miasta i układ linii i nie bardzo widzę, jak można je bardziej spenetrować?
Ale napełnienia zadowalające nie są i trudno właściwie powiedzieć, dlaczego. Nadpodaż?
Ja bym wręcz powiedział, że linii jest nadmiar i trochę na zasadzie zewsząd do wsząd ;}
No właśnie linii jest sporo, a w większości się pokrywają. Za jakiś czas może pokaże moje domysły i wymysły. Kilometry przerzuciłbym z niektórych linii na inne zwiększając ich częstotliwość.
Zapełnienia nie są zadowalające? Ja bym powiedziął, że przez synchronizacje się wyrównały i są zadowalające. Przynajmniej wzrost przychodów o ponad 25% to wskazuje.
No wiesz, jak w końcu zacząłem kupować bilety to wzrost widać.
Od 10 lat w KM w Tczewie były naprawdę małe zmiany w układzie komunikacyjnym. Jedynie doszły linie 2(12) i 14, więcej było wycinek 10, skrócenie 7. A Tczew rośnie, rozwija się a nie kurczy. W moim pomyśle jest zwiększenie częstotliwości 2(12) kosztem likwidacji kursów 7(17), mała korekta przebiegu 2(12), które da na jednym kursie 1 wkm więcej, co może też zwiększyć częstotliwość. A na cmentarz skierować 12 kursów dziennie +/- kilka kursów potrzebnych na dojazd do firm. A z 1 to trochę inaczej można zrobić, ponieważ jest możliwy przejazd przesiadkowy na jednym bilecie, wiec 1 jest no potrzebna tylko w szczytach, ale poza nimi swobodnie można wykorzystać 2(12)+3/4/8 i te kilometry z wsadzić do 3, aby zwiększyć częstotliwość, aby można było stworzyć dogodne przesiadki. Ogólnie teraz dowóz do "przedmieść" miasta zapewnia Latocha jak i w dalsze rejony, no i kilka kursów Veoli oraz mniejsi busiarze.
Dodam też, że układ przystanków trzeba zaktualizować, aby umożliwić dojazd z punku A do B oraz z B do A,a nie jak to teraz wygląda z A do D i z buta, żeby pojechać później z D do C i dalej z buta do punku A.
Synchronizacja - zgoda, ale to nie jedyny czynnik wpływający na przychody. Trudno choćby porównywać stan obecny ze stanem, gdy zamknięty był wiadukt na Wojska Polskiego + nieco inna kontrola biletów (?).