Not logged in | Log in | Sign Up
Czasem się zdarzył jakiś N4016, ale to głównie z rezerwy :P W zamierzchłuch czsach jeździłu SU 12... Co do MANów, to dodajmy, że "karawanowe" (oklejone)... Więc poprawa jakościowa będzie na pewno. Kwestia pojemności i informacji pasażerskiej...
Z informacją pasażerską jest lepiej niż z kursami po dawnym G do Gozdu. Tutaj będzie linia, tam są tylko kursy.
MAN, czy Neoplan jest niskopodłogowy, czego nie mozna powiedzieć o śmierdzącej H9 czy H10.
Za H9 nie przepadam osobiście, ale przyznać musze, że te radomskie nie śmierdzą wcale. Zaś H10 całkiem przyjemne, często na nie trafiam jadąc do Łodzi :P
Wątpliwe, rezerwa jest przewidziana inna. Musi być tabor podmiejski, przystosowany np. do wózków - wytyczne takie są dla tej linii.
@ e0n: trzy kursy PKS były pod sam koniec funkcjonowania tej linii. Gdy PKS wszedł na rynek w czasie kilkumiesięcznego zawieszenia "J" przez MPK, kursów było sporo więcej.
Nie oszukujmy się, J w wydaniu PKS-u będzie gorsza taborowo niż MPK.
Żeby tak było, to PKS musiałby wysłać tam H9, czego ma nie być. #301, #302 są o niebo lepsze od MPKowskich oklejonych gratów, którymi raczy pasażerów na linii J (ostatnio regulanie obsługuje tą linię #861). O rezerwę też byłbym spokojny, są Setry i Mercedesy, również o wiele wygodniejsze od MANów z Vaterlandu.
Już widzę, jak PKS tworzy osobną rezerwę na tej linii :] Widzę również jak kierowca z H9 mający rezerwe siada za kółkiem Setry.
W PKS Radom kierowcy z rezerwy nie są stale przypisani do wozów, bo to trochę inaczej jest zorganizowane. Zaś co do linii J, są odpowiednie dyspozycje taborowe w samym PKSie, więc byłbym spokojny. Niemniej, jak bym zobaczył na linii J H9, to bym wolał podjechać busem, niż się tłuc takim trupem
Czekajcie. A może PKS zaskoczy i coś kupi :P
Nawet jakiegoś NL-a albo coś, chociaż raczej w to wątpię.
Bo teraz potrzeba im minimum 4 miejskie. (G oraz J)
PKS nie zamierza uruchamiać linii G. :P Co do zakupów - ewentualnie można się spodziewać takowych, ale jak już, to Setry. W MANy nie będą wchodzili, kompletnie nieekonomiczne.
Panowie, mniej fanatyzmu, wiecej obiektywizmu. Na J nie bylo zadnego stalego przydzialu, przez dwa kolejne dni widzialem tam 861, 863, 806, 856. Tylko jeden z MAN-ow MPK ma zaklejone szyby i to nie w calosci. Wszystkie natomiast maja miekkie siedzenia i niska podloge. Gniot i Mini maja twarde plastikowe siedzenia z niskimi oparciami i guzik pasazerom z ich mlodszego rocznika. Z rezerwy na pewno beda jezdzily Setry, poki tylko jotke PKS ma na glowie. Jak dojdzie B i inne, to moga wyplywac H9-tki. Osobiscie tez bym tego za tragedie nie uznawal. Do tego dodam fakt, ze PKS startuje z rozkladem liczacym 10 kursow mniej w DP, a brak finansowania przez gmine Jedlnia-Letnisko zle rokuje na dalszy los linii i obawiam sie, ze kolejne miesiace przyniosa kolejne ciecia kursow. Tak jak z G nie powinno byc, bo tam pasazerowie maja szanse korzystac z dalszych relacji przebiegajacych przez Gozd, tutaj alternatywa jest tylko Artur do Slupicy. Trzymajmy kciuki za PKS, ale nie wymyslajmy bzdur, ze MPK to bylo dno, a teraz nadchodza zlote czasy PKS-u. Jak dotad od 2004 roku nastepuje systematyczny upadek komunikacji podmiejskiej w regionie w ogolnej ocenie i jedynie w gminie Jastrzebia nastapil realny rozwoj.
Co do frekwencji to ja byłbym spokojny. Zaczyna się sezon grilowo-działkowy, a na trasie są właśnie działki i zalew. Nierzadko się zdarzało, że w weekendy w przegubowcach na "J" była pełna frekwencja. Martwić się należy tym, że A613MN i M121 wstępują w PKS tylko po jednym egzemplarzu. Wystarczy drobna awaria i idzie pierwszy wolny autobus na zastępstwo. A w dni robocze będzie jeszcze weselej. Do Jelcza ludzie jakoś się zmieszczą, ale w mały Autosan na drugiej brygadzie już pierwszego dnia może "pęknąć w szwach".
@empi: H9 (czyt. złom użytkowy) to tragedia. Ani niepełnosprawny ani matka z dzieckiem się nie zmieści w drzwiach... :P Zresztą są plany zakupu taboru, a należy pamiętać jeszcze o Mercedesach. Co do przyszłości: to wróżenie z fusów. De facto po raz pierwszy PKS robi konkretną linię (nawet z taktem), a nie lika kursów w F czy (częściej) w S. A gminy coś pomrukują o reorganizacji siatki połączeń, więc może nie będzie tak źle.
@ Wolfchen: nie po raz pierwszy. Gdy MPK zawiesiło jednego roku J na trzy miesiące PKS uruchomił kursy do Jedlni w sporej liczbie od rana do wieczora przez cały tydzień. Przeważnie jeździł H9 lub Kapena. I konkurowanie z Informixem nawet wychodziło. Gdy MPK wróciło do gry i gdy trzech przewoźników miało odjazdy w podobnych godzinach dla PKS po prostu zabrakło pasażerów.
@Wolfchen: rozumiem, ze do Mercedesow albo Setr z pojedynczymi drzwiami niepelnosprawni i matki z dziecmi wejda?
Oczywiście, ze nie, ale OIDP, to Setry mają środkowe drzwi w większości podwójne...
To w ramach miłego początku, dziś zamiast jelcza, PKS wysłał na "jotkę" setrę