Not logged in | Log in | Sign Up
Sądzę, że rzetelne i poprawne zgłaszanie wszelkich awarii, usterek , itp. i ich szybka i dokładna naprawa mogłaby wyeliminować stałe obsady kierowców.
Jednak uważam, że nie przydzielanie kierowców do wozów jest czystym lenistwem przewoźnika (w polskich realiach).
Ale przyczyną nie jest brak stałych obsad, tylko mentalność kierowców. Na zachodzie nie trzeba mieć stałych obsad, bo każdy kierowca traktuje autobus jako swoje miejsce pracy - a u nas jest tak, że swój wóz ma się wychuchany, a w cudzym można sikać na silnik albo w Ikarusie na karuzele, nie sprzątać, zapieprzać po dziurach bo jak się jutro zepsuje to i tak kto inny będzie miał kłopot.
Zastanawiające jest dlaczego w firmach komunikacyjnych zupełnie na to uwagi nie zwracają. Nie raz jest przecież tak, że kierowcy mają wóz na stanie, a planuje im się zupełnie inne autobusy.
Złamanie się kratownicy? W tym autobusie to nic nowego, łamał się już w 2005 nad środkowymi drzwiami. 2247 zaś w 2003 połamał się tak że musiał odwiedzić fabrykę w Jelczu.
Tag Dana - bez sensu, wpisze się przecież w wyszukiwarce Jelcz M125M i jest.
Paweł M. Zgadzam się z Tobą w 100 procentach. W komunikacji miejskiej już nikt nie patrzy na oszczędności, paliwo i przepały, ogumienie przycierane o krawężniki na potęgę, masa kolizji drogowych, a co tam i tak ZTM da na to wszystko ile MPK zażąda. Temat rzeka, kiedyś ktoś się z letargu obudzi.
jak autobus ma jednego kierowce to znają się jak łyse konie , znają każdy swój słaby punkt. sam jeździłem autobusem dwa lata prawie bez awarii ,jak siadł nowy za dwa dni poszło sprzęgło a następnie kilka innych podzespołów , a autobus był zadbany , i nikt mi nie powie , że auto firmowe nie musi mieć stałej obsady!!!
@JP- Ta, jak chcę sobie pooglądać danki to wpisuję tag dana i mam jak na dłoni, nie muszę szukać po rocznikach. Jakoś many nowe są z dopiskiem w modelu Lion's City, żeby były rozróżniane od 3 generacji, a to przecież nazwa handlowa.
Gdyby nie stałe obsady to po takich 2179 czy 2180 nie byłoby w Lublinie już znaku śladu. Poza tym dwa skasowane jak dotąd N4020 "szczyciły się" obsadami w postaci największych niechlui w MPK.
@empi - i znowu te śmieszne porównania do zachodu. Porównaj najpierw najważniejsze czynniki a nie zaczynasz od dupy strony i dziwisz się, że u nas kierowcy traktują swoją robotę jako zło konieczne. Jak byś ty dostawał takie grosze za tak ciężką prace i ciągłe użeranie się z ludźmi, którzy od urodzenia mają zakodowane w bańce, że kierowca to najgorszy burak to też byś patrzył, żeby jak najszybciej zwiać z roboty.
Nigdy nie jest tak, że wszyscy dbają tak samo o autobusy. W przypadku gdy autobusem jeździ co dzień ktoś inny, to kto nabrudził? Każdy po trochu. Ktoś nie sprzątnie, oplute szyby i porozlewaną kawę zostawi, ja po syfiarzach sprzątał nie będę, i tak zaczyna się się błędne koło. Dlatego później w takich wozach jest bród smród i ubóstwo.
@Paweł M.: Czyli popierasz rozjebywanie i brudzenie cudzego autobusu, bo przecież zarabiam grosze i muszę się użerać z ludźmi? Swoją drogą naucz się merytorycznej dyskusji i szacunku dla rozmówcy, a nie reagujesz na inny pogląd niż Twój, uznając go za "śmieszny" i "od dupy strony". Dla mnie jest śmieszny brak relatywizmu i obiektywności - jesteś tak przesiąknięty poglądami typowego kierowcy, że nie potrafisz przybrać innej perspektywy. Skoro na świecie z powodzeniem są stosowane oba rozwiązania, to znaczy że każde ma jakieś swoje zalety. Ale tak jak powiedziałem - przy mentalności w ogóle Polaków (nie moje to obsram i obsikam), stałe obsady to jedyne wyjście by utrzymać to w należytym porządku. Ale warto zacząć już teraz zmieniać tę mentalność - tylko nie w ten sposób, że z dnia na dzień znosimy stałe obsady i wszyscy jeżdżą na skoczka. Raczej trzeba zacząć wyciągać konsekwencje ze szkodliwych zachowań kierowców, tak by nauczyli się odpowiedzialności za stan pojazdu bez względu na to czyj jest.
Zachód zachodem, ale u nas autobus mający stałą brygadę jest bardziej zadbany, niż pozostałe. Poza tym kierowca zna lepiej swój wóz. Spróbuj przejechać się samochodem sąsiada - zobaczysz różnicę, nawet jeśli będzie to ten sam model.
Bo na zachodzie jest wszystko piękne i cudowne.
A nie jest tak?
@MikeR: proste że nie jest
No i kto by pomyślał, że 2248 przeżyje swojego bliźniaka 2247?...