Not logged in | Log in | Sign Up
A jaki podali powód? Ktoś zadzwonił na policję że się robi zdjęcia?
Spisanie przez policję to jeszcze nic złego. Najwyżej wezwą Cię na świadka, jeśli w okolicy wydarzy się jakieś przestępstwo Mnie kiedyś spisali jak chodziłem z aparatem wzdłuż torów kolejowych.
No tak, nadwrażliwa matka właściciela autobusów zaczęła wrzeszczeć na mnie, myśląc że kradnę. A ja stałam na poboczu ulicy. Nie moja wina, że nie mają ogrodzenia i co chwilę im coś kradną. Nie h wyciągną wnioski z tej sytuacji i niech zamontują nareszcie ogrodzenie!
Co za pokrętna "logika" matki właściciela. Złodziej robi sobie zdjęcie z ulicy na widoku by potem coś ukraść?
@Pilanin: mnie podczas zdjęć na wiaduktach 2 razy wzięto za samobójcę, raz nawet policja przyjechała. Jeszcze innym razem przyjechał mieszkaniec pobliskiej wioski i dopytywał czy coś się stało.
@JP: jakoś ostatnio w "Lombardzie" był wątek, że operator drona dorabiał sprzedając złodziejom informacje które domy można okraść. Ale logika faktycznie pokrętna, w dobie dzisiejszej technologii "normalny" złodziej nie będzie rzucać się w oczy.