Not logged in | Log in | Sign Up
Za niedługo Czapliccy to się tak rozwiną że mi pod oknem będą jeździć.
To ich pogońcie. Właśnie rozpisano przetarg na szkoły w Rynie.
@Lubaczowiak: tamten kierunek byłby dla Czaplickich totalną egzotyką
@Piotr_B: wątpię czy jakiś PKS będzie chętny na Ryn, więc zostają prywaciarze. Zaś jeśli chodzi o samą firmę, to w moich "kryteriach" Czapliccy znajdują się w ścisłej czołówce najlepszych przewoźników prywatnych.
Jarek, postępujących troszeczkę, ale tylko troszeczkę bardziej cywilizowanie niż Faster, który, jeśli podejmie temat, będzie woził dzieci niepełnosprawne w gminie Gródek oraz na trasie warszawa-Grodno przez Białystok. Uzyskał zgodę na wjazd na dworzec w Białymstoku.
Czyli Faster też rozszerza strefę działania i startuje w nieco bardziej odległych miejscach.
Tak. Wziął Szudziałowo, bo był drugi w kolejności, a PKS Siedlce nie podpisał umowy. Ciekawe, że Faster startuje jako Faster Wash, czyli... myjnia. Daje jeszcze oferty z innych swoich spółek i nie wykazuje, że są powiązane kapitałowo. Na Warmii i Mazurach trochę się na nim poznali. Ma postępowania prowadzone przez organy. A na Grodnie będzie jeździł jako Faster Mrągowo.
Ja tu w Łomży ich teraz obserwuję. Co godzinę-półtorej gonią do Łomży i Stawisek (chyba tak się to odmienia). Nie są może jakoś niesamowicie ładowane te kursy ale widać ich co chwilę.
@Piotr_B: a to cwaniak z tego Fastera. Nie pierwszy taki przypadek w skali kraju i pewnie nie ostatni. Na krótką metę to nawet działa i to skutecznie, ale w dłuższej perspektywie niekoniecznie. Swoją drogą dziwnie wygląda startowanie PKS Siedlce w Szudziałowie.
@Janusz Cebula: prawidłowa odmiana w tym przypadku to będzie chyba Stawisk, ale w tej kwestii powinien wypowiedzieć się specjalista Na tych trasach Faster ma sporo kursów, z tego co się orientuję na jednej trasie jeżdżą 2 busy, także można odnieść wrażenie że są non stop.
PKS Siedlce zostało przyciągnięte przez Olsztyńskiego Busa, przecież to to samo. Faster też przyciągnął jedną ze swoich firm. To normalna praktyka wśród prywaciarzy. W Małdytach w przetargu było 5 firm z Nowego Miasta, w tym 4 klony Stepaniuków. Wygrał ten piąty. Powstaje w ten sposób pseudokonkurencja i niby wszystko jest ok. Przedstawiają fałszywkę w postaci zaświadczenia o braku przynależności do tej samej grupy kapitałowej i wszystko gra. W Tykocinie mieliśmy Pradox i jego klon. Ten sam człowiek przywiózł dwie koperty. I tak obaj z nami przegrali. Ale tak to działa.
To prawda, tak to właśnie funkcjonuje. Do tego pewnie zdarzają się tu czy tam ustawiane przetargi, choć o tym akurat się nie mówi. Tak naprawdę przetargi to praktycznie czysty hazard, gorzej że nie wszyscy grają fair, ale czasem wygra ten którego nikt się nie spodziewa.
Ten Faster to śmierdział na kilometr z tymi spółeczkami i spółkami. No i zobaczymy do pierwszej zimy jak sobie poradzą.