Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Po lewej ciąłem do znaku, idealnie nie jest, prawda. Wiesz, był zakręt, ja stałem w oknie na końcu sekcji B, moment razy ramię = siła odśrodkowa była konkretna. Doceń, że trafiłem obiektywem mniej więcej tam gdzie trzeba i kiedy trzeba :p U Węgrów podpatrzyłem patent na robienie zdjęć z drabiny (sic!), z następnego zlotu, za dwa lata, będzie już wzorowa kompozycja kadru