1915 - Koszalin, plac przed dworcem kolejowym.
Rozstaw szyn koszalińskiej sieci tramwajowej wynosił 1435 milimetrów, więc była to standardowa wartość. To była bardzo dobra decyzja, dzięki której udało się półtora roku później połączyć miejską sieć tramwajową z koleją do Mielna (po elektryfikacji odcinka Koszalin - Mielno i budowie nowego do Unieścia). Wtedy doszło również do fuzji obu przedsiębiorstw - Kleinbahn Güdenhagen-Grossmöllen z Stadtische Strassenbahn Köslin. Powstało jedna firma o nazwie Kösliner Stadtbahn und Strandbahn, która zarządzała miejskimi i podmiejskimi tramwajami.
Warto również wspomnieć, że koszalińska sieć tramwajowa była pionierem w tzw. "tramwajach dwusystemowych". Trasa do Mielna była zbudowana w 1905 roku wedle standardu normalnotorowej linii kolejowej. Tory kolejowe nie były przystowane do eksploatacji wagonów tramwajowych, więc dokonano niezbędnych przeróbek (przedłużanie odbojnic, skorygowanie szerokości torów i wymiana krzyżownic). Dzięki tym zabiegom znacznie ograniczono koszty przebudowy i umożliwiono nawet ewentualne kursowanie tramwajów z najdalszych zakątków Koszalina nad morze. Jako ciekawostkę dodajmy, że koszalińską bimbą przywożono świeże ryby z Unieścia.