highrise
11.01.09, 09:48
Sprawa ciekawa, przedstawiona przez Pana xxxll w innym zagadnieniu,
powinna mieć chyba swój odrębny temat.
xxxll napisał:
" ...Przykład z życia...
Jest wspólnota w mieście O. , 180 lokali -trzy bloki po sześc klatek
na jednej działce gruntowej, była własność PKP, sześciu członków
zarządu, brak zgody w podejmowaniu decyzji w zarządzie, powołując
się na waszą teorię, zostały spisane jednocześnie trzy umowy z
różnymi podmiotami zatrudniające administratora(dwie osoby fizyczne
i firma) - Która umowa jest ważna ? - pod każdą podpisało się po
dwóch członków zarządu. Sprawa jest w sądzie rejonowym w mieście T."